piątek, 3 września 2010

Szczyrk-horror na Widokowej

Ciężkie chwile przeżyli mieszkańcy ulicy Widokowej w Szczyrku w nocy 1 września. Po długotrwałych opadach deszczu wylał potoczek płynący wzdłuż ulicy. W normalnych warunkach woda ledwo się w nim sączy lub nie ma jej wcale. Intensywne opady powodują, że zmienia się on w rwący górski potok niosący ze swoim nurtem mnóstwo kamieni.W nocy kamienie zatkały przepływ pod jednym z mostków i woda wylała się na ulicę. Z pomocą strażaków z OSP Szczyrk i Bystrej udało poprzez układanie worków z piaskiem skanalizować potok w tymczasowym korycie, chroniąc narażone budynki. Zniszczeniu uległa jednak ulica. Przez dwa dni była zamknięta. Ruch przywrócono w piątek po zasypaniu dziur wypłukanych przez wodę. Mało prawdopodobne aby droga w tym stanie wytrzymała do generalnego remontu możliwego dopiero w 2011 roku.
Niestety brak widoków na trwałe usunięcie problemu. Pomocna byłaby zapora zatrzymująca rumosz skalny w górnej części ulicy oraz zwiększenie prześwitu mostków.